Między śledziem a Małgorzatą Musierowicz, czyli podsumowań nadszedł czas

Informacje o szopce bożonarodzeniowej robionej przez pięć miesięcy. Pełnia księżyca i ciepła zima. Internet na międzynarodowej stacji kosmicznej. Materiał o przepełnionej lodówce w wiodącym serwisie informacyjnym. Do tego pozytywne niusy o akcjach charytatywnych, wzruszające przejedzonych ludzi przed telewizorami. Tym żyje Polska podczas świąt wraz z końcem roku 2015.

SiedzÄ™ sobie na kanapie i myÅ›lÄ™. W tle mryga telewizor. Jakie sposoby posiadajÄ… polskie gospodynie domowe, aby jak najdÅ‚użej przechować tony Å›ledzi i kapusty wyprodukowanych podczas Å›wiÄ…t? – pyta reporter. Telewizja podpowiada: użyj dobrze zakrÄ™conego sÅ‚oika.

Prozę świątecznej rutyny przerywa mi refleksja nad kobiecą siłą, determinacją i zdecydowaniem. Odwiedziłam dziś kuzynkę, która w Wigilię urodziła dziecko. Gdy patrzę na kobiety, które podjęły się trudu macierzyństwa, odczuwam wielki szacunek. Ileż to kosztuje cierpienia i wysiłku. I wtem przypominają mi się słowa z Biblii:

Do niewiasty powiedział: «Obarczę cię niezmiernie wielkim trudem twej brzemienności, w bólu będziesz rodziła dzieci, ku twemu mężowi będziesz kierowała swe pragnienia, on zaś będzie panował nad tobą».
[Rdz 3, 16]

Jaki jest zatem sens naszego życia? Rodzaj ludzki szuka odpowiedzi na to pytanie odkÄ…d udaÅ‚o mu siÄ™ wyjść poza horyzont zaspokojenia potrzeby schronienia, jedzenia i ciepÅ‚a. Nie wiem, czy istnieje jakieÅ› definitywne i ostateczne wyjaÅ›nienie, ale uważam, że warto być w konkretnym miejscu i czasie, by móc zobaczyć i zaÅ›wiadczyć, co dzieje siÄ™ dokoÅ‚a. To wszystko jest fascynujÄ…ce! Frapuje, zadziwia, intryguje. Czasem też szokuje, przeraża, doÅ‚uje. Lecz, przy tym, wkurza mnie wszechobecna wizja, którÄ… bombardujÄ… mnie nachalne reklamy peÅ‚ne szeroko uÅ›miechniÄ™tych, idealnie szczupÅ‚ych i Å‚adnych ludzi obsmarowanych pudrem i szminkÄ…, którzy ekscytujÄ… siÄ™ piciem wody mineralnej peÅ‚nej minerałów (wartych tyle co zÅ‚oto, patrzÄ…c na budżety wpompowane w istnienie agencji reklamowych) albo posmarowaniem kawaÅ‚ka chleba perfekcyjnym, Å‚atwo rozsmarowujÄ…cym siÄ™ margaryno-masÅ‚em. JesteÅ›my tacy szczęśliwi, bo mamy smaczny majonez… Bo w życiu trzeba być radosnym! Komercyjny Å›wiat wtÅ‚acza nam to do głów, że każdy musi czuć siÄ™ super szczęśliwym. Inaczej siÄ™ nie da. Ale zaraz, przecież ból, cierpienie, lÄ™k sÄ… nieodłącznÄ… częściÄ… naszej egzystencji, czyż nie? PrzypominajÄ… mi siÄ™ wpisy autorów „Junior Brand Managera”, w których naÅ›miewali siÄ™ z polskich reklam peÅ‚nych zachwytów w rodzaju „och, saÅ‚atko, jesteÅ› taka zabawna!”

Im jestem starsza, tym mam coraz wiÄ™kszÄ… ochotÄ™ omijania ludzi, którzy zawodowo kÅ‚amiÄ…, cynicznie wykorzystujÄ… okolicznoÅ›ci i manipulujÄ… innymi, ale jednoczeÅ›nie wiem, że nigdy nie zniknÄ…. I chyba też sÄ… dla nas „po coÅ›” – sÄ… po prostu jednym z wielu życiowych doÅ›wiadczeÅ„, których nie unikniemy. Trzeba po prostu nabrać nieco grubszej skóry. I dbać o wÅ‚asny tyÅ‚ek.

Trudna to sztuka, bo z drugiej strony, żeby osiÄ…gnąć coÅ› pożytecznego i dobrego, trzeba egoizm odrzucić. Wyjść poza perspektywÄ™ koÅ„ca wÅ‚asnego nosa. Pytanie tylko, czy wysiÅ‚ek, troska, poÅ›wiÄ™cony czas zostanÄ… jakkolwiek docenione, dostrzeżone, a najlepiej – wykorzystane do budowania czegoÅ› nowego. Przy bezowocnej i pogardliwie traktowanej pracy można siÄ™ zniechÄ™cić.

Zniechęcić, zawieść, załamać. Czasami na długie miesiące, lata. Jak ktoś jest delikatnej konstrukcji, to można z tego dołu nie wyjść. Przypomina mi się historia mojej prababci. Przez wiele lat jeździła na wózku inwalidzkim, bez lewej nogi, mieszkając w domu bez kanalizacji, ale była silna i stanowcza. Chciała żyć. Inna moja babcia zetknęła się w życiu z ogromem cierpień: straciła synów w kwiecie wieku, pochowała przedwcześnie ukochanego męża, miłość jej życia. Potem miała wypadek i na lata została przykuta do wózka. Potrącił ją pijany kierowca. Na sam koniec kompletnie straciła słuch i wzrok, nie mogąc normalnie jeść. Największym dla mnie zaskoczeniem było to, że do końca swych dni pozostawała uśmiechnięta. Uwielbiała się śmiać. Opowiadała niezliczone, choć te same, śmieszne historyjki. To mnie skłania do refleksji, że naprawdę nie warto przejmować się drobnostkami i pierdołami, które wyolbrzymiamy do rangi życiowych tragedii.

Gdy jest komuś źle, to polecam lekturÄ™ książek MaÅ‚gorzaty Musierowicz, bo z tych mini dzieÅ‚ zawsze bije niesamowite ciepÅ‚o, które krzepi i poprawia nastrój. I nadal dziaÅ‚a, po tylu latach rozwoju tej rodzinnej sagi. Z pewnÄ… jednak konsternacjÄ… zauważyÅ‚am, wraz ze skoÅ„czeniem najnowszego „Feblika”, że albo ja ostatnio bardzo dojrzaÅ‚am, albo autorka ulegÅ‚a jakiejÅ› trudnej do zdefiniowania przemianie. Åšwiat Borejków wydaje mi siÄ™ skrajnie naiwny i utopijny, choć tak Å‚adny i miÅ‚y. Bardzo bym sobie życzyÅ‚a, by takich postaci jak IgnaÅ›, Gabriela i Marek PaÅ‚ys chodziÅ‚o po Å›wiecie nieskoÅ„czenie wiele, ale jest to absolutnie niemożliwe. I ten fikcyjny Å›wiat w konfrontacji z realnym jest niezwykle nieprzekonujÄ…cy, nieprzystajÄ…cy, niemożliwy. Å»eby nie byÅ‚o – nic nie mam do ich konserwatyzmu, przeintelektualizowania, idealnych manier. Chodzi mi tylko o to, że fakt nieistnienia tego mikrosystemu jest dla nas, zanurzonych w skrzeczÄ…cej rzeczywistoÅ›ci, arcybolesny. Co nie zmienia faktu, że kolejnÄ… część serii na pewno kupiÄ™.

To był na pewno niepowtarzalny rok. Pełen rozmaitych napięć i tempa, napotkanych dobrych i kiepskich ludzi. Bez wesela, ale z paroma pogrzebami. I chyba jakieś dobro do mnie wróciło.

Poniższy wpis, wieÅ„czÄ…cy rok 2015, zostanie opatrzony fotografiÄ… z poprzedniej telewizyjnej nocy sylwestrowej, w której gwiazdÄ… byÅ‚ Krzysztof Krawczyk w interesujÄ…cym outficie – ni to zÅ‚odziejaszka, ni to handlarza na bazarku, ni to nie wiadomo kogo, otoczonego walÄ…cym po oczach obłędnym fioletem. Z pewnoÅ›ciÄ… kolejny rok bÄ™dzie taki sam – uderzy nas po oczach, ale ciężko siÄ™ bÄ™dzie oderwać od Å›ledzenia tego, co przyniesie.

DSC04733

Anna Stępniak

Comments

comments

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *